poniedziałek, 27 stycznia 2014

Święta Nino - apostołka Gruzji

Tym razem do Tbilisi przybyłam w Ninobę, czyli święto Świętej Nino, która do Gruzji przyniosła wieść o Chrystusie. Dzięki jej działalności Gruzja przyjęła chrześcijaństwo, jako drugi kraj na świecie po Armenii. Legendy o Świętej Nino głoszą, że była uzdrowicielką dzieci i żony króla Miriama III, że rozpowszechniła wieść o Świętym Jerzym z Kapadocji.
Mówią, że miała sen w którym Maryja poprosiła, by ewangelizować Gruzję. Kiedy Chrystus rozsyłał Apostołów po Zmartwychwstaniu, powiedział, że Gruzja będzie jednym z pierwszych ewangelizowanych krajów. Gruzini wierzą, że to dzięki jej modlitwom powstał kościół w Mcchecie (pierwszej stolicy Gruzji) jako dowód wdzięczności gruzińskiego króla za uzdrowienie żony. W miejscu tego kościoła z szatami Chrystusa została pochowana Syjonia, siostra pewnego Żyda, który odkupił szaty w Jerozolimie od żołnierzy rzucających o nie losy. To Święta Nino z liści winogron uplotła krzyż, który własnoręcznie związała kosmykiem swoich włosów. Pierwszy postawiony przez nią krzyż był na Wzgórzu - zwanym dzisiaj po gruzińsku krzyż czyli Jvari .Dzisiejszy kościółek patrzy na zbieg rzek Aragvi i Kury. Widok przepiękny...
Święta Nino pochowana jest w monastyrze w Bodbe, gdzie jest też jej źródło. Gruzini i Gruzinki zanurzają się w nim wierząc, że obmywa ich grzechy oraz uzdrawia ciało i duszę. Przed wejściem do małego pomieszczenia szaty wydają mniszki św. Nino. Więcej o Św. Nino przeczytacie tutaj.